Przystępując do remontu s/y Polonus z góry zakładaliśmy, że konieczny jest gruntowny remont stalowego kadłuba i pokładu jachtu. Piaskowanie, czyli profesjonalne oczyszczanie kadłuba (części podwodnej i nawodnej) do gołej blachy, ujawniło wszelkie niedoskonałości. Co prawda natychmiast po szlifowaniu stalowe powierzchnie trzeba było pokryć ochronną warstwą farby, ale już teraz wiemy – które fragmenty poszycia będą…
Autor: admin_polonus
Polonus gotowy do piaskowania!
To był chyba najbardziej spektakularny weekend w naszej dotychczasowej remontowej historii. Z mariny wyjechały dwa pełne kontenery odpadów i śmieci. Z wnętrza udało się usunąć resztę elementów zabudowy, dziesiątki metrów instalacji (elektryczna, wodna, kanalizacyjna, paliwowa), wyciągnąć ciężkie zbiorniki, opróżnić i osuszyć zęzę. Pokład już całkowicie pozbawiony jest osprzętu, elementów drewnianych, zniknęła też gruba warstwa kleju.
Na pokładzie i w zęzie
Ten weekend dał nam się we znaki. Teoretycznie nie było żadnego rekordu temperatury, a wiatr dawał szansę przeżycia, ale praca na nasłonecznionym pokładzie (oraz w nagrzanym stalowym wnętrzu) nie była łatwa. Z pokładu zniknęły kolejne płaty okładziny antypoślizgowej, wraz z grubą warstwą elastycznego (trudnego do usunięcia) kleju. A to nie wszystko! Oprócz tego wreszcie „dokopaliśmy…
Plany, plany, plany
Równolegle z pracami techniczno-porządkowymi przy jachcie, ciągle toczą się dyskusje, zapadają kolejne decyzje, sukcesywnie uzgadniane są (z dużym wyprzedzeniem) terminy prac specjalistycznych i wybierani są fachowcy, którym powierzymy zajęcie się konkretnymi zadaniami. Planujemy właśnie termin pierwszego piaskowania, które odsłoni wszelkie wrażliwe miejsca kadłuba i pokładu, ułatwi badanie grubości blach i pozwoli ustalić zakres niezbędnych prac…
Maszty już bez takielunku
Tym razem zajęliśmy się rozbrajaniem masztów z olinowania stałego i ruchomego. Z aluminiowych profili odkręciliśmy również kabestany, knagi, a także elementy dawnej instalacji sygnalizacyjnej i łączności. Dzięki gospodarzowi mariny PTTK mamy już do dyspozycji kontener magazynowy, do którego przenieśliśmy część narzędzi, sprzęt niezbędny podczas prac, odzież roboczą itp.
Jacht bez masztów i silnika…
…wygląda trochę smutno, ale wiemy, że to tylko etap przejściowy. Musieliśmy zdemontować maszty (które wraz z takielunkiem czeka gruntowny przegląd i modernizacja), a także wydobyć z wnętrza Polonusa wysłużonego Krab-a, czyli silnik, który był z jachtem od samego początku. Jego miejsce zajmie nowoczesna jednostka napędowa. To nie był łatwy dzień. Prace, wykonane z pomocą wysokiego…
Silnik gotowy do wyjęcia!
Bardzo pracowity weekend. Demontaż osprzętu silnika Krab, usunięcie przewodów i rur, odłączenie wału napędowego, odkręcenie od łoża, a przede wszystkim mozolne przesuwanie silnika do mesy zajęło wiele godzin. Równie czasochłonny był demontaż kolejnych elementów zabudowy, przygotowanie masztów do wyjęcia, odrywanie kolejnych płatów zużytej okładziny antypoślizgowej, opalanie i skrobanie kleju, czyszczenie wnętrza…
Coraz mniej drewna, coraz więcej stali
Znikają kolejne elementy zabudowy wnętrza Polonusa. Zdemontowaliśmy właśnie mesę – pozostał tylko fragment ze stolikiem nawigacyjnym. Tym razem priorytetem było przygotowanie wnętrza (a przede wszystkim zejściówki), do operacji demontażu silnika. Konieczne było rozebranie obudowy zejściówki, by Krab wyciągany dźwigiem zmieścił się w jej otworze. Stopniowo znikają ostatnie elementy osprzętu pokładowego, zabraliśmy się również za usuwanie…
Na wysokościach i na pokładzie
Piękne słońce sprzyjało dzisiaj pracom na pokładzie. Cierpliwie odkręcaliśmy kolejne elementy osprzętu pokładowego – bloki, prowadnice, uchwyty. Zabraliśmy się też do demontażu kabestanów, dzielnie walcząc z zapieczonymi śrubami. Kabestany marki Lewmar są wciąż w świetnym stanie – solidna mosiężna konstrukcja, na zębatkach nie widać najmniejszego śladu zużycia, łożyska też wyglądają porządnie. Prawdopodobnie całość wymaga jedynie…
Na kilka par rąk
Znów liczna ekipa, a w związku z tym – imponujący postęp prac. W oczach znikają kolejne elementy zabudowy wnętrza Polonusa, odsłaniają się kolejne metry kwadratowe blach, ujawniają się kolejne śruby, nakrętki i inne mocowania. Z jachtu wydobyliśmy już dwa zbiorniki na paliwo i jeden wodny (to nie wszystko, bo Polonus miał dokładane dodatkowe zbiorniki przed…