Polonus nie jest jachtem regatowym, tak się jednak składa, że nie udało nam się wywinąć z najsłyniejszych regat na Wyspach – czyli Cowes Week. Płynąc do Cowes East Marina, nie wiedzieliśmy jeszcze, że przyjdzie nam stalowym ciężkim jachtem lawirować pośród setek ganiających się po cieśninie Solent żaglówek i jachtów. Na szczęście nikt się nami nie przejmował, a dwa dni pobytu w Cowes było dla załogi Polonusa wielką żeglarską ucztą.
