Wiosna i początek lata upłynęły pod znakiem prac kadłubowych. To jeden z najważniejszych etapów remontu Polonusa – bez mocnego, szczelnego kadłuba nie ma co myśleć o powrocie do normalnej eksploatacji. Nie było łatwo, bo spawaczy gotowych do podjęcia się takiego zadania nie ma zbyt wielu, a ceny stali ostatnio poszybowały. Ale jesteśmy już PO. Kadłub,…
Kategoria: Aktualności
VIP-y z wizytą na Polonusie
W naszej kronice odnotowujemy bardzo życzliwą i bardzo merytoryczną wizytę Gości – z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, na czele z Członkiem Zarządu Województwa Jackiem Bogusławskim i szefową Departamentu Gospodarki UMWW Beatą Łozińską, oraz z Politechniki Poznańskiej, na czele z Prorektorem ds. rozwoju i współpracy z gospodarką – prof. Michałem Wieczorowskim.Przedstawiciele wielkopolskiego samorządu i specjaliści z…
Przygotowania do zimy
Ostatni w tym roku weekend społecznych prac bezpośrednio przy jachcie – za nami! Przykryliśmy wypiaskowanego i zakonserwowanego Polonusa, jednocześnie przygotowując kadłub na wejście monterów i spawaczy.Liczymy na to, że już na wiosnę, po wymianie skorodowanych elementów konstrukcyjnych i kawałków poszycia, będziemy mogli rozpocząć prace przy „uzbrajaniu” kadłuba w instalacje.Do tego czasu będziemy intensywnie pracować koncepcyjnie…
Wernisaż i rozmowy o Polonusie
To był bardzo miły wieczór – oczywiście pod hasłem „Polonus”. Bardzo morskie obrazy Anny Wierzbickiej znalazły doskonały kontekst w Ośrodku Kultury Żeglarskiej i Marynistycznej Wielkopolskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, wśród żeglarskich pamiątek, a przede wszystkim – wśród żeglarzy.Spotkanie było okazją zarówno do podziwiania prac Anny, jak i wspomnień oraz długich rozmów o przyszłości Polonusa.
Polonus – piaskowanie kadłuba
Przystępując do remontu s/y Polonus z góry zakładaliśmy, że konieczny jest gruntowny remont stalowego kadłuba i pokładu jachtu. Piaskowanie, czyli profesjonalne oczyszczanie kadłuba (części podwodnej i nawodnej) do gołej blachy, ujawniło wszelkie niedoskonałości. Co prawda natychmiast po szlifowaniu stalowe powierzchnie trzeba było pokryć ochronną warstwą farby, ale już teraz wiemy – które fragmenty poszycia będą…
Polonus gotowy do piaskowania!
To był chyba najbardziej spektakularny weekend w naszej dotychczasowej remontowej historii. Z mariny wyjechały dwa pełne kontenery odpadów i śmieci. Z wnętrza udało się usunąć resztę elementów zabudowy, dziesiątki metrów instalacji (elektryczna, wodna, kanalizacyjna, paliwowa), wyciągnąć ciężkie zbiorniki, opróżnić i osuszyć zęzę. Pokład już całkowicie pozbawiony jest osprzętu, elementów drewnianych, zniknęła też gruba warstwa kleju.
Na pokładzie i w zęzie
Ten weekend dał nam się we znaki. Teoretycznie nie było żadnego rekordu temperatury, a wiatr dawał szansę przeżycia, ale praca na nasłonecznionym pokładzie (oraz w nagrzanym stalowym wnętrzu) nie była łatwa. Z pokładu zniknęły kolejne płaty okładziny antypoślizgowej, wraz z grubą warstwą elastycznego (trudnego do usunięcia) kleju. A to nie wszystko! Oprócz tego wreszcie „dokopaliśmy…
Plany, plany, plany
Równolegle z pracami techniczno-porządkowymi przy jachcie, ciągle toczą się dyskusje, zapadają kolejne decyzje, sukcesywnie uzgadniane są (z dużym wyprzedzeniem) terminy prac specjalistycznych i wybierani są fachowcy, którym powierzymy zajęcie się konkretnymi zadaniami. Planujemy właśnie termin pierwszego piaskowania, które odsłoni wszelkie wrażliwe miejsca kadłuba i pokładu, ułatwi badanie grubości blach i pozwoli ustalić zakres niezbędnych prac…
Maszty już bez takielunku
Tym razem zajęliśmy się rozbrajaniem masztów z olinowania stałego i ruchomego. Z aluminiowych profili odkręciliśmy również kabestany, knagi, a także elementy dawnej instalacji sygnalizacyjnej i łączności. Dzięki gospodarzowi mariny PTTK mamy już do dyspozycji kontener magazynowy, do którego przenieśliśmy część narzędzi, sprzęt niezbędny podczas prac, odzież roboczą itp.
Jacht bez masztów i silnika…
…wygląda trochę smutno, ale wiemy, że to tylko etap przejściowy. Musieliśmy zdemontować maszty (które wraz z takielunkiem czeka gruntowny przegląd i modernizacja), a także wydobyć z wnętrza Polonusa wysłużonego Krab-a, czyli silnik, który był z jachtem od samego początku. Jego miejsce zajmie nowoczesna jednostka napędowa. To nie był łatwy dzień. Prace, wykonane z pomocą wysokiego…