Skip to content
Menu
s/y Polonus
  • Aktualności
  • Niesamowita historia Polonusa
  • Dawne rejsy Polonusa
    • Archiwalia blogowe
    • 2014 – Shackleton
      • Sir Ernest Shackleton
      • Narodziny wyprawy
      • Idea
      • Trasa rejsu
      • Etapy rejsu
      • Georgia Południowa
      • Media
    • 2011 – Śladami „Śmiałego”
      • W Argentynie
      • Zakupy w Limie
      • Po opłynięciu Hornu
    • 2010 – Islandia
    • 2008 – Spitsbergen
  • Kontakt
s/y Polonus

Ziemniaki na gazie ;)

25 sierpnia 201428 maja 2021 by admin_polonus

16 sierpnia, sobota, dzień 41.

Teraz lekko zwiększona genua , wiatr osłabł do czwóreczki. Spory ruch statków, zwłaszcza w nocy. Ciepło na zewnątrz i w kambuzie. Ziemniaki na gazie, bigos zaraz też trafi do garnka. Jak tak dalej pójdzie, przed nami kolejna noc żeglugi. Widać małe napięcie w załodze. Część pewnie chciałaby zostać i jak najdłużej pływać, inni mają nieodpartą chęć by być już w domu. Z uwagi na dość spore zafalowanie w nocy i nad ranem, po raz pierwszy podczas tego rejsu poczułem ster w rękach. Nie to, że bolą od ciągłego kręcenia, kontrowania by nie spaść z fali lub nie pozwolić się obrócić, ale po prostu czuję, że ich używałem J . Na Polonusie nie mamy hydrauliki, więc płetwa sterowa obracana jest bezpośrednio kołem sterowym przez sterociągi. Ot kolejne uproszczenie i ułatwienie, a tym samym eliminacja elementów, które sprawiać mogą problemy.

2110 – Mijamy Cabo Corveiro po lewej burcie. Wieje słaba trójeczka. Na noc zarefowany grot i kliwer. Musieliśmy zrzucić genuę z uwagi na przetarcie górnego stropika i fału. Będąc za sterem zauważyłem, że dośc dziwnie układa się przy fordewindzie, zawijając lekko za sztag. Rzut oka i wszystko jasne. Początkowo myślałem, że przetarł się fał, ale po bliższym oglądnięciu podło na stropik. Na baby sztag poszedł kliwer i płyniemy dalej ok. 4 węzłów. Tak czy inaczej w porcie czeka mnie wycieczka na top masztu. Chyba przy okazji porobię jakieś fotki. Jeśli zgodnie z przewidywaniami zakończymy jutro kolejny etap wyprawy, znów należą się brawa  II oficerowi. Jedzenie z posiłku na posiłek znika z lodówki i bakist. Chyba znów uda się, że go nie zabraknie. Teraz w koję, dziś psia wachta ,czyli od północy.

„Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech,
I pamiętaj jaki spokój można znaleźć w ciszy,
O ile to możliwe bez wyrzekania się siebie,
Bądź na dobrej stopie ze wszystkimi,
Wypowiadaj swą prawdę jasno i spokojnie
I wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych,
Oni też mają swoją opowieść” *

*Dezyderata ,Max Ehrmann

17 sierpnia, niedziela, dzień 42

Lizbona​

Aktualności

  • 1,5% – na Polonusa!
  • Jesienne malowanie i zakończenie sezonu
  • Przygotowania do malowania cz.2
  • Przygotowania do malowania cz.1
  • Kadłub – jak nowy!

UWAGA – oglądasz wersję niedokończoną

Cześć. Zależało nam, aby jak najszybciej udostępnić aktualne informacje dotyczące Polonusa. Niestety, z powodów technicznych nie udało nam się zgrać nowości z wpisami archiwalnymi. Dlatego na stronie mogą pojawiać się błędy w wyświetlaniu, za które z góry przepraszamy. Pracujemy nad tym!

Znajdź na stronie

©2023 s/y Polonus | Powered by WordPress and Superb Themes!