Wczoraj wykorzystaliśmy czterogodzinne okienko pogodowe, by po tąpnięciu w pracach wykopaliskowych (dwa dość niebezpieczne zdarzenia) ustabilizować jacht, by nadal stał masztami do góry. O tym co się wydarzyło będziecie mogli przeczytać w książce Sajmona – czyli Tomka, którą opublikuje po rejsie. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało i obyło się na strachu, jednak będąc…
Autor: admin_polonus
Kilka nowych zdjęć
„Trzeba się skupić, żeby na finiszu prac dźwigowych nie dać się ponieść niecierpliwości”. 8 grudnia 2015 Sajmon parę godzin potem: Kil wzniósł się ponad dolną powierzchnię naszych sań. Dla stabilizacji, podparliśmy, wsunęli pod kil krawędziaki, solidniejsze deski. No niestety natrafiliśmy na problem, który dojrzewał od jakiegoś czasu. W dużym skrócie – Polonus stał wkopany w…
Powoli w górę
Dziś rano, okazało się, że odwiedził nas Mikołaj i każdemu pozostawił upominek w pokoju . Dziękujemy, widać, że dużą wartość mają tu tradycje i to by każdy czuł się jak w domu. A co w domu ? No właśnie – ostatni tydzień prace związane z dorabianiem uchwytów do alternatorów, demontażem cięgien, które się pozaciekały, restaurowaniem…
Krabuś
28 listopada 2015 Mija kolejny tydzień wyprawy, ale w końcu następuje poprawa pogody. Umożliwiła ruszenie jachtu kilka centymetrów w górę na łożu, które posłuży do podniesienia Poldka na właściwą konstrukcję, na której będzie można zająć się naprawą kadłuba. Ujawniło się przy okazji kolejne miejsce przecieku przy łączeniu kila z kadłubem i to na prawej burcie,…
Kolacja z pejzażem
Zwykle w piątek publikowaliśmy podsumowanie tygodnia. Ale ponieważ chłopaki nie mają czasu i zasięgu (wyjaśnienie poniżej) to tylko krótkie teksty od Sajmona i trochę zdjęć z ostatnich dni. Sajmon / 17 lis 2015, Noooo, dzisiaj aż furkotało od roboty na jachcie. Janusz z Marcinem prowadzili prace archeologiczno-górnicze przy odkopywanio-podkopywaniu Poldka, z myślą o wsunięciu konstrukcji…
Podsumowanie tygodnia
Po rozebraniu rozrusznika wypłynęło z niego coś, co na pierwszy rzut oka wydawało się pełną zawartością wnętrza.
Kombinezony
Na wyprawę Polonusową zakupiliśmy dwa rodzaje kombinezonów suchych. Absolutnie nie jest to forma reklamy a jedynie czysty opis ich jak na razie krótkiego i może nie intensywnego użytkowania. Jak na razie kombinezony sprawują się doskonale. Po pierwsze podczas rozładunku statku w zatoce Admiralicji przy ujemnych temperaturach , jedynie z bielizną termiczną pod spodem i cienkim…
Droga na Polonusa – galeria
Autor: Tomek Sosin
Ucałowałem mu dzióbek, poklepałem po zadku
Ucałowałem mu dzióbek, poklepałem od Piotrka po zadku. Z zewnątrz wyglądał tak jak go pozostawiliśmy. Środek pozostawał tajemnicą.
2 listopada
2 lis 2015 Oprócz prania staroci, posegregowaliśmy w miarę możliwości nowo przywieziony sprzęt polonusowy. Wyekstrahowaliśmy narzędzia, środki chemiczne i inne cibazole, które będą nam jutro przydatne, w czasie wizyty na jachcie. Trochę tego jest, przygotowaliśmy sobie zatem sanie do transportu tych gadżetów. Jacht będziemy jutro ogarniać razem z Sebą, Marcin z Januszem popracują nad elementami…